poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Wietrzne Marzenia - głos czytelników

Okres wakacyjny powoli dobiega końca, więc i na blogu koniec przerwy związanej z sezonem letnich wyjazdów. I choć wakacje były gorące i beztroskie, to jednak nie wszyscy próżnowali. W sieci pojawiło się wiele nowych recenzji "Wietrznych Marzeń". Wygląda na to, że książka została zauważona przez szerokie grono blogerów oraz redaktorów. Powieść spotkała się z raczej ciepłym przyjęciem. Optymizm płynący z książki doskonale dopasował się do sielskiej atmosfery długich, letnich dni i ciepłych, leniwych wieczorów spędzonych na oddawaniu się flirtom z literaturą, więc i recenzenci nieco bardziej przychylnym okiem spojrzeli na książkę.

A oto niektóre fragmenty licznych recenzji:

Z blogu "Zaczytany w książkach"
"Wietrzne marzenia" to zabawna, humorystyczna i przyjemna książka, jednak nie można powiedzieć, że jest bezwartościowa. Autor przekazuje nam, jak ważne w naszym życiu są marzenia, co jesteśmy w stanie zrobić, by się spełniły. Autor zmusza nas do refleksji, czy mamy marzenia, czy tak jak Przemek mimo wielu przeciwności losu staramy się je wprowadzić w życie i czy mają one dla nas jakiekolwiek znaczenie.

Z blogu "Mój świat - szelest kart"
Myślę, że każdy z nas ma jakieś marzenia, może niewielkie, może te wymagające większego rozmachu, ale jakieś. I dobrze, bo sama uważam, że to dzięki nim życie ma smak, nie jest tylko jałową egzystencją pozbawioną znaczenia. W związku z tym „Wietrzne marzenia” są powieścią dla każdego bez wyjątku, a ja mogę jeszcze dodać, że życzyłabym sobie więcej takich debiutów. Mam tez nadzieję, że Wojciech Szlęzak nie poprzestanie na tej jednej powieści i szybko da nam możliwość ponownego spotkania z jego pisarskim potencjałem 

Z wortalu granice.pl
Wietrzne marzenia nie odkrywają tajemnic życia, nie eksplorują nowych lądów, wnoszą jednak pozytywną energię, której tak często brakuje nam w szarości dnia codziennego. Lekka forma, na jaką postawił autor, uniwersalny temat i problemy, z jakimi borykają się ludzie w każdym wieku – wszystko to sprawiło, że Szlęzak mógł być pewien sukcesu. I choć nie jest on spektakularny, to sama powieść działa niczym najlepszy terapeuta. Autor z pewnym dystansem patrzy na swoich bohaterów, pozwalając im popełniać błędy, upadać, będąc pewnym, że powstaną silniejsi. Ten optymizm wlewa się i w serca czytelników, wypełniając je odwagą do czerpania przyjemności z każdej chwili życia. Carpe diem więc, Czytelniku!

Pełne recenzje można znaleźć poniżej
http://www.granice.pl/recenzja,wietrzne-marzenia,7843
http://zaczytany--w-ksiazkach.blogspot.com/2013/07/1-wietrzne-marzenia-wojciech-szlezak.html
http://mojswiat-szelestkart.blogspot.com/2013/07/wojciech-szlezak-wietrzne-marzenia.html#more
http://subiektywnie-o-ksiazkach.blogspot.com/2013/07/wojciech-szlezak-wietrzne-marzenia.html
http://ksiazkowy-blog.blogspot.com/2013/08/wietrzne-marzenia-recenzja.html
http://kacikzksiazka.blogspot.com/2013/06/wietrzne-marzenia-wojciech-szlezak.html
http://tuptusiowox.bloog.pl/id,335977852,title,Marzenia-sie-spelniaja,index.html?smoybbtticaid=61131d
http://espinacz.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1455%3Awietrzne-marzenia&catid=40%3Akultura&Itemid=55
http://www.ksiazkiczestochowa.pl/wietrzne-marzenia

Od niedawna "Wietrzne Marzenia" dostępne są również w formie ebooka. Książkę można znaleźć na serwisie publio.pl
http://www.publio.pl/wietrzne-marzenia-wojciech-szlezak,p89276.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz